Do obejrzenia galerii
zdjęć piesków z naszej
hodowli.

 


"Sprawozdanie z wystawy klubowej Bytom 2007"

- autor: Marek Czerniakowski; 1 października 2007


Na początek wyjaśnienie zaistniałej sytuacji wystaw Klubowych.

Każda rasa lub grupa ras z tej samej grupy FCI ma prawo zorganizować wystawę Klubową. Organizują ją Kluby na prawach Komisji przy ZG przy pomocy Oddziału Związku Kynologicznego. Ta i tylko ta wystawa uważana jest za najważniejszą wystawę hodowlaną w danym roku. Taka wystawa ma rangę większą niż wystawa krajowa, gdyż ocena z tej wystawy jest analogiczna jak ocena z wystawy międzynarodowej. Kluby tzw.wybieralne mają prawo zorganizować raz w roku dostępną dla wszystkich wystawę Klubu. Jest to wystawa rangi krajowej bez prawa przyznawania jakiegokolwiek tytułu!

Zarząd Klubu wybieralnego czyli np.KON ma obowiązek wystąpić w odpowiednim terminie do Zarządu Głównego i wskazać datę i miejsce organizacji wystawy Klubu. Czy w roku 2007 Zarząd KON dopełnił tego wymogu? Ponizej zamieszczamy kilka cytatów pisma Głównej Komisji Hodowlanej skierowanych do Przewodniczącego KON.

”Chciałabym wyjaśnić, że w regulaminie Klubu Rasy (grupy) ZKwP nie ma ani jednego słowa o możliwości przyznawania jakichkolwiek Klubowych tytułów. Decyzją ZG wystawy organizowane przez tzw. Kluby wybieralne są na prawach wystawy krajowej (bez dużego CWC i bez w/w tytułów) i w związku z tym serdecznie proszę o sprostowanie wszystkich informacji zawartych na Waszej stronie internetowej. Równocześnie przypominamy, że Klub wybieralny nie może nawiązywać porozumień i kontaktów międzynarodowych bez zgody Zarządu Głównego ZKwP.”

Komentarz pozostawiamy czytelnikom.

 

Kolejny problem – czy jest możliwość zorganizowania wspólnej wystawy Klubowej?

Klub na prawach Komisji przy ZG zrzesza obligatoryjnie wszystkich owczarkarzy, a jest ich ok. 6 tysięcy. Do Klubu wybieralnego (np.KON) można wstąpić dobrowolnie i opłacać składkę roczną. Klub wybieralny na koniec roku musi wykazać się ilością członków opłacających składki. Nie jesteśmy upoważnieni do ujawnienia ilości członków KON, ale jest to ilość niewielka w porównaniu z ilością właścicieli ON. Idąc dalej – nie można ominąć istniejących przepisów i połączyć w jedną 2-ch wystaw różnej rangi. W takiej sytuacji logiczna odpowiedź może być tylko jedna. Skoro wystawa organizowana przez Klub na prawach Komisji ma wyższą rangę niż wystawa organizowana przez KON, to należy pozostawić tą wyższej rangi.

Nie chcieliśmy przed terminem obu wystaw ujawniać tej prawdy, gdyż nie chcieliśmy po raz kolejny być nieprawdziwie oskarżani o jątrzenie i rozbijanie naszego środowiska. Kto jątrzy, rozbija i fałszywie informuje mogliście się Koledzy przekonać.

Przypominamy raz jeszcze – najważniejsza wystawa Klubowa w roku 2008 będzie organizowana przez Klub na prawach Komisji przy ZG i Oddział w Krakowie. Każda próba deprecjonowania tej wystawy, to śmieszne bojkotowanie, te fałszywe informacje – spotkają się – tak jak i w tym roku – z prawidłową reakcją środowiska.

 

 

Na zgłoszone 244 owczarki do oceny przystąpiło 193, co stanowi 79%. W tym roku bardzo liczną, a także bardzo silną ekipę przygotowali nasi czescy koledzy. Przywieźli prawie wszystkie czołowe psy. Po raz kolejny pokazali co to znaczy profesjonalne przygotowanie i prezentacja, a także koleżeńska pomoc i doping. Organizacja wystawy spoczywała na Kol. Piotrowiaku, który wraz z synem pracował najbardziej intensywnie. Wszystko działało bez zarzutu, szybko i sprawnie. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę wszyscy obecni mogli obejrzeć spokojnie wszystkie zaprezentowane psy. Pogoda dopisała, było wesoło, koleżeńsko, bez żadnych ekscesów i protestów. Dopisała ilość sponsorów, było bardzo dużo pucharów i innych nagród rzeczowych.

 

Sobota.

Od rana testy w klasach użytkowych i championów. Oceniał Pan F.Goldlust, a pozorowali czescy pozoranci.. Praca Pana Sędziego jak i pozorantów – bez zarzutu. Porządek podczas testów – wzorcowy. W tym roku postanowiliśmy uhonorować i przyznać nagrody dla najlepiej gryzącego psa i suki. Najlepiej gryzącym psem okazał się JUSTUS Animar, a najlepiej gryzącą suką – czeska AMBRA z Gargamelu. Zwierzęta były bardzo dobrze przygotowane i odpadły jedynie 2 psy i 2 suki . Zasłużone gratulacje należą się właścicielom i przewodnikom startujących psów.

 

Reproduktor i potomstwo.

Swoje grupy pokazało 6 reproduktorów. Bezdyskusyjnie najlepszą grupę pokazał Zwyc.Św. 2007 – PAKROS d`Ulmental. Swoje grupy pokazały 2 polskie reproduktory: MAX z Krywlan i YANGO Tensor. Kolejność była następująca:

  1. PAKROS d`Ulmental
  2. YUKON Klostermoor
  3. NEVIL Contra
  4. YANGO Tensor
  5. MAX z Krywlan
  6. KEN Elzmundungsraum

W sobotę odbyło się sędziowanie na stój we wszystkich klasach, a kilka klas sędziowano do końca. Omówię klasy, które sędziowałem

 

Klasa weteranów – suki:

Ostatecznie wystąpiły 4 suki. Poziom bardzo dobry, wszystkie suki witalne, dobrze przygotowane i wystawione. Zwyciężyła KESSY v. Simmersberg Kol. Mirosława Tchorza, która mimo słusznego wieku i 9 miotów (licencja niemiecka) pokazała jeszcze prawidłową anatomię, temperament i ruch. Wszystkie suki otrzymały ocenę doskonałą.

 

Klasa szczeniąt – suki:

Bardzo liczna (21) i względnie wyrównana stawka na niezłym poziomie. Klasę szczeniąt suk (6-9 miesięcy) ocenia się trudno, gdyż nawet miesiąc różnicy w tym wieku może być bardzo widoczny. Suczki były dobrze przygotowane do wystawy, prawie wszystkie były witalne i wiedziały po co znalazły się na ringu. Wygrała ADA Jahal po YUKONIE Klostermoor, bardzo zgrabna, o prawidłowych proporcjach, dobrze ruszająca się, dobrze zaprezentowana. Druga – BAFFI Wolf Jar po CELLO Haus Yu. Sukę tą sędziowałem w sierpniu w Rzeszowie. Od tego czasu wiele zyskała, podrosła, b.dobre proporcje, głowa, a dobry ruch pozwolił jej dotrzeć na tak wysoką pozycję. Trzecia – HINA Hexenland – córka VAXA v.Kupferhalde – duża, mocna, proporcjonalna, dobry ruch – typowa przedstawicielka linii BAXA Luisenstrasse. Czołowe suczki zapowiadają się nieźle, może będą w przyszłości dobrymi matkami. Zaprezentowanie czołówki bardzo profesjonalne.

 

Suki – klasa młodzieży:

Przystępując do oceny tej klasy przyjąłem następujące kryteria:

  1. pochodzenie, a co się z tym ściśle wiąże – potencjalne możliwości hodowlane. Przynajmniej jedno z rodziców winno mieć licencję hodowlaną,
  2. lokaty na wystawach uzyskane w sezonie 2007 u mnie i u innych kolegów sędziów w Polsce i zagranicą,
  3. walory eksterierowe, a więc anatomia, temperament, ruch, wzrost,
  4. sposób przygotowania i prezentacji, spokój i odporność psychiczną,
  5. forma w dniu wystawy,
  6. w miarę możliwości wynik HD.

To, co powyżej podałem świadczy o tym, że znałem stawkę i ich dotychczasowe osiągnięcia, także suk czeskich. Przyjmując te kryteria wywołałem suki w następującej kolejności:

  1. BISTA z Mareckiego Stawu – ojciec kkl 1 lbz, matka IPO 1 w sezonie wystawiana 6 razy, 5 zwycięstw – m.in. Świerklaniec, Słowacja – wzrost 59 cm, dysplazja „a”,
  2. ANJA z Agiru Bohemia – ojciec kkl 1 lbz, matka licencja czeska, wiele razy w czołówkach, w tym na klubowych: słowackiej i czeskiej, dysplazja „a”, wzrost 60 cm,
  3. FANTA Wierny Druch – ojciec kkl 1 lbz, wielokrotna zwyciężczyni klasy, w tym i u mnie, wzrost 60 cm, dysplazja „?”,
  4. EFENDI Frankengold – ojciec i matka kkl 1 lbz, kilkukrotna zwyciężczyni klasy, w tym u mnie, wzrost 60 cm, dysplazja HD i ED normal.

Podczas sędziowania w ruchu, dwie pierwsze nie zmieniły pozycji, zaś w końcowym momencie EFENDI przeskoczyła FANTĘ. Cała liczna stawka na bardzo dobrym poziomie. Z ocenianych w sobotę suk – trzy nie dotrwały do końca. Przyznałem 17 ocen doskonałych i 2 bardzo dobre. Dziewięć suk otrzymało tytuł „czołówka Polski”. Opisy z kart ocen będą koledzy mogli przeczytać na stronie internetowej Klubu na prawach Komisji (oddz. Radom), mam nadzieję, że już wkrótce.

 

Klasa użytkowa suk.

Kryteria, którymi kierowałem się przy ustawieniu stawki były podobne jak w klasie młodzieży. Brałem pod uwagę także wrażenie z testów psychicznych i ew. ilość miotów danej suki. Miałem pewien dylemat co postawić wyżej, czy to, że suka urodziła i odchowała miot lub kilka miotów (potomków nie widziałem), czy to, że jeszcze nie rodziła choćby z tej przyczyny, że jest jeszcze w młodym wieku, a jest świetna anatomicznie. Dużą uwagę przykładałem też do tego, jakie suka ma wyszkolenie i czy posiada licencję hodowlaną.

Na pierwszym miejscu wywołałem powszechnie znaną zwyciężczynię wielu wystaw w kraju i za granicą – córkę ZAMPA Thermodos – YADE Finkenschlag SchH 1, kkl 1, HD normal, 60 cm, - na drugim VA 4 w Czechach – córkę francuskiego reproduktora SONEGO des Yardins du Peyrou – licencja i wyszkolenie czeskie, HD czeskie, 60 cm – XARĘ Hartis Bohemia, - na trzecim córkę DUXA de Cuatro Flores – CAIRĘ Sarandon, czeskie wyszkolenie i licencja, HD czeskie, 60,5 cm. Na czwartym wyszła córka ATHOSA Haus Arnemann – wyszkolenie i HD w Polsce, kkl 1, 60 cm – KARMA v.Weisenberg a.d. Dnestr z ukraińskiej hodowli. Na piątym – zwyciężczynię wielu wystaw w Polsce – córkę BARU Haus Yu, także powszechnie znaną, już po 2 miotach, doskonale wyszkoloną, HD „a” – ARIS z Dobrego Kojca. Szósta – córka ERASMUSA v. Noort i czeskiej HONEY Avax Hof – polskiej hodowli suka – GWEN od Basiora IPO 1, kkl 1, HD „a”, 60 cm. Na miejscu siódmym – córka KONDORA Klostermoor polskiej hodowli – RINA De – Bes, wyszkolenie IPO 1, kkl 1, HD normal, 59 cm.

 

Podczas sędziowania w ruchu przeprowadziłem kilka przetasowań w środku stawki oraz tę najważniejszą – z drugiej pozycji na pierwszą awansowała, świetnie wyglądająca i zaprezentowana czeska XARA Hartis Bohemia. Z czołówki jedną pozycję zyskała dobrze biegająca i doskonale prezentowana ARIS z Dobrego Kojca. Po biegu – szczególnie bez smyczy na swoją wysoką pozycję powróciła RINA De-Bes. Stawka bardzo silna o dobrze przygotowana. Wszystkie suki otrzymały ocenę doskonałą. Jedenaście suk uzyskało tytuł „czołówka Polski”, zaś 8 z nich nagrodziłem najważniejszym tytułem VA. W tym miejscu kolejny raz chciałem złożyć serdeczne i szczere gratulacje wszystkim hodowcom, właścicielom i przewodnikom występujących suk.

 

Ostatnią konkurencją był występ hodowli. Tylko dwie hodowle były w stanie skompletować wystarczającą ilość psów. Te ściśle ze sobą współpracujące – to węgierska hodowla Stary Samotar Kol. J.Gecelowskiego i Sądeckie Lachy Kol. A.Wody. Ta druga hodowla pokazała większość bardzo młodych zwierząt i nie była w stanie pokonać bardziej wyrównaną hodowlę – Stary Samotar.

Na zakończenie odbyła się uroczysta dekoracja zwycięzców i ta bardzo udana wystawa przeszła już do historii.

Do zobaczenia w przyszłym roku na najważniejszej wystawie Klubowej organizowanej przez Klub na prawach Komisji przy ZG i oddział w Krakowie.