Do obejrzenia galerii
zdjęć piesków z naszej
hodowli.

 


"Sprawozdanie z wystawy - Karlsruhe 2004 "
- autor: Marek Czerniakowski; archiwum


Zaznaczam od razu, że wszystko, co napiszę poniżej jest moją i tylko moją opinią na temat wystawy. Być może czytelnicy będą mieli w wielu sprawach inne zdanie i inaczej widzieli pewne zdarzenia, ja jednak postanowiłem nic nie ukrywać z tego, co widziałem. Być może kilka opinii opartych na moich przemyśleniach nie wszystkim się spodoba i uznają za jakieś "kolejne wymysły" - ale trudno, zdania nie zmienię.
W Karlsruhe byłem bodajże po raz piąty i zawsze w trakcie wystawy była dobra pogoda. Obiekt jest bardzo funkcjonalny, wszystkie ringi w pobliżu siebie, gorzej z dotarciem do pierwszych rzędów, dlatego trzeba wcześniej przyjść. W tym roku na każdym kroku można było natknąć się na grupki z Polski, wszyscy uśmiechnięci, przyjaźni, serdeczni! Ale jak wrócimy do siebie to..... . Szkoda, że dało się zauważyć jedynie sześciu sędziów ON!? Wystawiono kilka zwierząt z Polski. Tradycyjnie PACO Mavic (brawo), zaś największe sukcesy święcił Kol. Dobrzański.

Piątek.
Na dwóch ringach od godz. 7.oo trwały tzw. "mutprobe", czyli testy psychiczne. Nasza grupa usytuowała się przy ringu psów. Tu nie było zbytnich niespodzianek poza jedną. W sposób przemyślany utrącono jednego z faworytów do miejsca VA 4-8 - ZAMPA von. Thermodos. Przy czołówce pozorant "sprytnie" uciekł w bok z rękawem, a po ponownym chwycie i po komendzie "puść" - sędzia uznał, że ZAMP zbyt daleko odszedł od pozoranta. Poprzednio i później takie próby uznawał! Dało się zauważyć - a potem to w naszych grupach identycznie komentowano - nierówną i wręcz złą pracę pozorantów, jedni walili jak w bęben, inni głaskali pałką, niektórzy walili się po nogach, inni pozorowali uderzenia. Widać to było gołym okiem z trybun. Czy więc nie widział tego sędzia - to przecież fachowiec? Testy, ich wyniki są co roku tematem długich i gorących dyskusji. Z tego co słyszałem z sąsiedniego ringu a potem znalazłem potwierdzenie w wynikach odpadło więcej suk. Odpadnięcie na testach z oceną T2 lub T3 - to dyshonor i duża strata finansowa - szczególnie dla właściciela modnego reproduktora. Ilość kryć gwałtownie spada, a taki pies zwykle sprzedany jest najczęściej na inny kontynent. Nie zaliczenie prób i ocena T1 i T4 nie pogarsza zbytnio opinii psa (T1 - nie puścił rękawa, T4 odbiegł szybciej od nogi). Nie zaliczyło testów kilka młodych psów po HILLU Farbenspiel. Można zadać sobie pytanie - czy warto tak ciężkiej próbie psychicznej poddawać młodziutkiego w sumie jeszcze nieukształtowanego psychicznie psa? Moim zdaniem nie. "Sektor szkoleniowy" wie co robi - tam do zawodów wystawia się psy starsze, min. 4-letnie. Mam oczywiście na myśli zawody poważne. Nie zaliczyło testów 48 psów i 43 suki. Wyniki testów, a szczególnie ich nie zaliczenie ma też duży wpływ na jakość pokazywanej w dniu następnym grupy potomków po reproduktorze. Większa ilość zwierząt w klasach użytkowych wpływa pozytywnie na wartość reproduktora. Sędziowie zawsze to zaznaczają. W piątek przez cały dzień na wszystkich ringach trwają grupy "na stój".

Sobota

Bardzo ważna konkurencja "Reproduktor i potomstwo". Bardzo ważna dlatego, że stanowi przegląd dzieci danego reproduktora, świadczy też o umiejętnościach przewidywania przyszłości przez sędziów w tej konkurencji. Ciągłość w sędziowaniu przez kilka lat związana jest ze wzięciem na siebie całej odpowiedzialności za poziom hodowli. Wytypować psa do ścisłej czołówki to bardzo odpowiedzialne zadanie, to właśnie te psy kryją najwięcej, to właśnie po nich jest najwięcej potomstwa. Weryfikacja następuje właśnie w tej konkurencji. Tu widać jak na dłoni, czy sędzia miał rację, czy się pomylił. Czy potomstwo jest dobre jakościowo, czy podobne do ojca, czy podobne do siebie, czy ma charakter? Itd. W ciągu ostatnich kilku lat widać czy poprzedni Prezydent miał rację, czy się mylił promując takie psy jak: LASSO Neuen Berg, UNTOX Ducati, TIMO Berrekasten, MACK Aducht, RICKOR Arlett. Czy pchanie tych psów do przodu poprawiło poziom niemieckiej hodowli czy nie koniecznie? Czy ostentacyjne uniemożliwienie uzyskania tytułów zwycięzcy świata: KARLEMU Arminius czy ESKO Danischen Hof umniejszyło ich walory hodowlane? Trzeba jednak przyznać, że promowanie YASKA Farbenspiel wyszło niemieckiej hodowli na dobre. Ten wybitny reproduktor daje dobrych synów, tym lepszych - im bardziej są nie podobni do niego, a bardziej do dziadka - URSUSA Batu . 
Jak już wspomniałem to konkurencja prawdy, to weryfikacja umiejętności sędziego ustalającego kolejność w klasie użytkowej psów. Takiego sędziego można potem chwalić i cenić, ale można go ganić i "wieszać na nim psy". Czas wreszcie coś podobnego wprowadzić u nas.
Panowie Oschler i Schweikert po raz drugi sędziowali razem najważniejsze klasy w BSZS. Pan Oschler w roku 2003 wprowadził do grupy VA następujące psy: ANDO Altenberger Land, NERO v.Nobachtal, ERASMUS v.Noort, QUANTUM v.Arminius, QUIRIN v.Hochmoor. Tym samym dał sygnał - nimi kryć w pierwszej kolejności! Czy to się sprawdziło po roku? Tylko częściowo - moim zdaniem grupy: ANDA -była niskiej jakości, QUIRINA i NERO - nijakie. Po raz kolejny powtarzam "czy syn ENZO v.Buchhorn może dać dobre dzieci?" Grupy ERASMUSA i QUANTUMA na spodziewanym wysokim poziomie. A jakie grupy w przyszłym roku (o ile zdołają skompletować)? Pokażą nowo wprowadzeni: ORBIT Huhnegrab, PAKROS Ulmental - potencjał mają ogromny!
Teraz zajmę się grupami tegorocznymi i omówię te, które mnie zawiodły i te, które uważam za dobre.
Zawiodły mnie:
1. LARUS v. Batu - najliczniejsza grupa sprawiająca wrażenie uzbieranej "na siłę" lub z "łapanki". Zwierzęta bardzo różne, duża ilość na górnej granicy wzrostu. Prawidłowy pigment i wykolorowanie, większość zadów "ursusowskich". Ramię powinno być lepiej ułożone. U niektórych suk głowy ze słabym wyrazem (rozłożenie znaczeń). Dobry prawidłowy ruch. 
2. ANDO Altenberger Land - drugi raz pokazana grupa i drugi raz o niskim poziomie. Brak potomków w typie ojca, choćby trochę zbliżonych do jego klasy - to źle świadczy o reproduktorze. Nie przekazuje głów i wykolorowania. Zwierzęta różne w typie i w wyrazie. Niektóre na górnej granicy wzrostu. Dobra górna linia, prawidłowe proporcje. Bardzo dobre kątowanie kończyn tylnych. Dobry ruch. 
3. WHISKY Bierstadterhof - spodziewałem się więcej. Nie dał potomstwa w swoim typie. Można było liczyć na mocne samce z głowami. W tym roku jeszcze takich nie było, trzeba czekać, bo głowy jeszcze rosną. Dużo zwierząt na górnej granicy wzrostu, wydłużonych. Zaznaczone kłęby. Zady jak to u potomków URSUSA. Małe zastrzeżenia do frontów. 
Grupy, które oceniam pozytywnie:
1. WALLACE Agrigento - silna grupa w typie ojca. Wyraźne rozróżnienie płci. Suki lepsze od psów. Bardzo dobry typ i wyraz. Bardzo dobre proporcje. Bardzo płynne i harmonijne górne linie. Zwierzęta o prawidłowym wzroście. Bardzo dobre kątowanie kończyn tylnych. Bardzo dobra pigmentacja. Prawidłowy, wydajny ruch. Dwóch przedstawicieli w gronie VA. 
2. BAX Luisenstrasse - w poprzednim roku w opisie jego grupy zaznaczono, że lepsza jakość leży po stronie suk. Śledząc wyniki wystaw tegorocznych ciekaw byłem jak wyglądają jego młodzi synowie. Szczególnie spodobał mi się OLIVER Laacher Haus, imponujący jak na swój wiek samiec. PAKROS nie wyglądał przy nim zbyt okazale, STANLEY Lenhof - w normie. Suki również wyrównane. Grupa wyrównana w typie i w wyrazie. Bardzo dobre proporcje, mocny fundament, dobre związanie, wyraźne podobieństwo do ojca, prawidłowy wzrost, bardzo dobre kątowanie. Przestrzenny ruch. Mocne głowy. Dobry ojciec zarówno psów jak i suk. Najbardziej oblegany w tym roku reproduktor. Dwóch przedstawicieli w gronie VA. 
3. ERASMUS v. Noort - bardzo wyrównana grupa, dobry typ i wyraz. Podobieństwo do ojca zachowane, wyraźne rozróżnienie płci. Bardzo dobre proporcje, dobre głowy lecz u niektórych duże ale sztywne uszy. Wysokie kłęby, prawidłowe górne linie, długie kości tylnych kończyn. Niektóre suki na górnej granicy wzrostu. Prawidłowy ruch. 
4. HILL Farbensiel - bardzo dobra jakościowo grupa, dobry typ i wyraz, wyraźne podobieństwo do ojca. Zwierzęta o prawidłowym wzroście, bardzo dobre proporcje, wysokie kłęby, dobre górne linie, bardzo dobre kątowanie kończyn. Prawidłowy, wydajny ruch. Nadaje się do krycia dużych suk. 
5. YASKO Farbenspiel - bardzo silna, wyrównana grupa. Bardzo dobry typ i wyraz, bardzo dobre proporcje i prawidłowy wzrost. Bardzo płynne górne linie, prawidłowy pigment i wykolorowanie. Bardzo dobre kątowanie kończyn tylnych, zady dobrze ułożone, bardzo dobry ruch, duża witalność. Dużo synów w grupie VA. Uwaga - może nastąpić zbytnie zgrupowanie krwi. 
6. URSUS Batu - tradycyjnie mocna, wyróżniająca się grupa. Ogromna szkoda, że URSUS nie może już dawać dzieci. Ale to co zrobił dla światowej hodowli wystarczy za kilku innych zwycięzców świata. 

Omówiłem grupy znanych i liczących się reproduktorów. Nie oznacza to, że takie psy jak np.:DUX della Valcuvia, QUANTUM . Arminius, FRITZ Farbenspiel pokazały słabe grupyna miernym poziomie. Nie. 
Po obejrzeniu wszystkich grup naszła mnie taka refleksja - LARUS wyglądał jak zwycięzca świata, ale grupa nie na zwycięzcę i na jego miarę, HILL nie wyglądał na zwycięzcę świata, ale za to grupa wyglądała jak po zwycięzcy świata, ERASMUS wyglądał na zwycięzcę świata i grupa też. Był jeszcze sędzia, który to wszystko w niedzielę zweryfikuje i poustawia! W sobotę po zakończeniu konkurencji "Reproduktor i potomstwo" przenieśliśmy się na ringi boczne, gdzie z różnym powodzeniem występowały na gorszych ringach psy i suki naszych kolegów. Na ringu głównym walczył PACO Mavic.

Niedziela
Jak zwykle obserwowałem pierwszy ring w klasie juniorów. Stałem bardzo blisko i miałem możliwość bardzo dokładnego obejrzenia stawki. Z bliska wygląda to trochę inaczej niż z wysokich trybun. Stąd lepiej widać niektóre niedoskonałości budowy anatomicznej. Na pierwszy rzut oka dały się zauważyć mankamenty w długości zadów nawet u psów ze ścisłej czołówki. Nie wpływało to na kolejność lokat. Ważne jest ułożenie zadu. W tym roku nie zauważyłem takich gwiazd jak w roku ubiegłym, czyli: ZAMPA Thermodos i Karat`s YOKERA. Pierwsza dziesiątka bardzo wyrównana. Sędzia nie robił zbytnich zmian w czołówce. Przez długi czas na czele stawki chodził LORENZO Isidora, ale później obsunął się na pozycję trzecią i miał szczęście, że nie dalej. Wygrał syn SOLO Frutteto - KEN Elzmundungsraum - duży, średnio silny, o prawidłowych proporcjach, silnej kości, mocnym grzbiecie, dobrze ułożonym zadzie, bardzo dobre kątowanie przednich i tylnych kończyn. Silna, przestrzenna i wyważona akcja. Bardzo dobrze, pewnie i spokojnie zaprezentowany. Stosunkowo młody, jeszcze w fazie rozwoju. Ma duże możliwości. Jego matką jest miotowa siostra ZONKA - własność Państwa Kajaków. ZW 78.
W pierwszej dwudziestce znalazło się dziesięciu wnuków URSUSA v. Batu, to trochę niebezpiecznie! Było także trzech synów WHISKY, po dwóch synów mieli: HILL, LARUS i YASKO. Czołówki innych klas oglądałem na stadionie. Z ciekawostek to w pierwszej dwudzistce psów klasy młodzieży były cztery psy po wnuku URSUSA - CHERRYM Bergmanshof. Szkoda, że nie można z niego już korzystać - w Niemczech. Pokazał się też ładny miot po ZEPPO Klebinger Schloss - P - Agrigento. 
Kolejną sukę do ścisłej czołówki dała LADY Herdersfarm. W poprzednim roku z BAXEM zwyciężczynię TARĘ v.Hanness, a teraz z ERASMUSEM - VIOLĘ Hanness.
Klasa młodzieży psów bardzo wyrównana. Zwyciężył ładny syn niedocenianego wnuka URSUSA - CHERREGO Bergmanshof. Mnie podobały się także GIOVANNI Kapellenberg (QUANTUM v. Arminius) i VEIT Jahnhohe. W klasie młodzieży suk wygrała córka ZEPPO Klebinger Schloss z hodowli Agrigento. Ciekawa była również siódma suka - NESTA Bierstadter Hof. W pierwszej dwudziestce trzy suki po Zeppo (Otto Korber-Ahrens).
Na głównej płycie rozpoczęło się sędziowanie dorosłych suk. Sędziował tradycyjnie Pan Leonhard Schweikert. W ścisłej czołówce nie dokonywał zbyt wielu zmian. Trzy pierwsze suki w tej kolejności szły od początku do końca. Wysoko wywołana TRIXI v. Schacher z upływem czasu traciła i w końcu spadła aż o 10 pozycji. Najwięcej z czołówki zyskały: CRISTAL della Valle dei Rovi, LARISA Fichtenschlag i OPRAH di Fossombrone. Na trybunach wielkie ożywienie wprowadzały grupy Francuzów sportowo dopingując vice zwyciężczynię TABATĘ. Czołówka suk bardzo wyrównana, nie widać było szczególnie za dużych. Walka ze wzrostem przynosi efekty. Nie dało się zauważyć - w odróżnieniu od czołówki psów - skupienia krwi URSUSA v. Batu. Spekulacje dotyczące kolejności w klasie użytkowej psów to coroczny temat rozmów naszych owczarkarzy. Swoich zwolenników mieli: LARUS v. Batu, HILL v. Farbenspiel, wielu miał także ERASMUS v. Noort. Innych nie brano pod uwagę. Wystawa klubowa rządzi się swoimi specyficznymi kryteriami. Tu na ocenę psa wpływa także to, czy jest lub czy może być w przyszłości dobrym ojcem. Śledząc wyniki wiosennych i letnich wystaw w sezonie 2004 zauważyłem, że z powyższej trójki najwięcej dzieci w czołówce lokuje ERASMUS, potem HILL a LARUS - tylko sporadycznie. Miało to - bądź co bądź - mieć duże znaczenie. Pan Oschler w wywiadzie sprzed dwóch lat zaznaczył, że jednym z podstawowych kryteriów wyznaczających miejsce psa w czołówce będą miejsca zajmowane przez psa na wystawach zarówno u niego jak i innych sędziów. Mając takie informacje sądziłem, że zwycięzcą zostanie HILL Farbenspiel - najlepszy reprezentant tzw. Dolnej linii, lecz gdy zobaczyłem go razem z potomkami, to lekko zwątpiłem - nie wyglądał dobrze. Spekulowałem także następująco: ta wystawa jest ostatnią w karierze Pana Oschlera (kończy 70 lat) i może nie mieć żadnych skrupułów i postawi na LARUSA, jednak widok i jakość jego grupy nie skłaniał mnie ku temu. Pozostał ERASMUS, ale czy dokona (przy pomocy sędziów) takiego skoku w porównaniu z rokiem poprzednim? Pan Oschler wywołał:
1. HILL Farbenspiel 
2. LARUS Batu 
3. ERASMUS Noort 
4. ANDO Alenberger Land 
5. ORBIT Huhnegrab 
6. GHANDI Arlett 
7. QUANTUM Arminius 
8. QUIRIN Hochmor 
9. PAKROS Ulmental 
10. HULK Rohburg 
11. SARKO Casa Mary 
12. Karat`s YOKER 

W zasadzie nie było niespodzianek poza tym, że nie wyszedł OLIVER Laacher Haus, inną niespodzianką była bardzo wysoka pozycja ORBITA Huhnegrab. Przypominam, że w roku poprzednim w klasach młodzieżowych zwyciężyli: OLIVER i ZAMP Thermodos. ORBIT był drugi a PAKROS piąty, YOKER był drugi za ZAMPEM. Na jednej z wystaw u Pana Oschlera wygrał ZAMP, OLIVER był trzeci a YOKER czwarty. Zaczęło się pełne: niespodzianek, nieporozumień i niezrozumiałych decyzji sędziowanie w ruchu. Obecność kilku psów na wysokich pozycjach uważana była za ciekawostkę dot. To m.in. HULKA Rohburg , NORIKA Farbenspiel, ERNIEGO Hofjagerhaus (była możliwość sprowadzenia go do Polski w 2003r. za całkiem śmieszne pieniądze). Kolejna niespodzianka granicząca z nieporozumieniem to dalekie pozycje: INDO Bildeiche, FRITZA Farbenspiel, FLIPPA v. Arlett. Takie psy jak: ERNIE czy choćby Karat`s ULK, zajmowały u sędziego dalekie miejsca i skąd naraz taka metamorfoza? Czy eksterier może się tak gwałtownie poprawić w ciągu 2-miesięcy?
Niezrozumiałą dla większości jest technika sędziowania Pana Oschlera, to dzielenia stawki na grupy i podgrupy. Po takich selekcjach pozostaje 35 psów do ostatecznej rozgrywki. Samo wystawienie HILLA na pierwszej pozycji było lekko dziwne. Psy te nie spotkały się w tym roku na wystawie, a w roku 2003 na BSZS HILL zajął pozycję za LARUSEM! HILL pochodził sobie kilka minut na pierwszej pozycji i przeskoczył go LARUS. W czołowej dziesiątce kolejnym ruchem był ruch ORBITA na czwartą pozycję, potem rozpoczęły przesuwanie do tyłu ARDO i GHANDI kosztem QUIRINA. Zaczęły spadać także HULK i SARKO, zaś z dalszej pozycji zaczął przesuwać się do przodu Karat`s ULK!? Jak już wspomniałem u sędziego Oschlera a także u innych sędziów Karat`s ULK był klasyfikowany za Karat`s YOKEREM (syn URSUSA Batu). Sędzia tak się rozpędził w tym przesuwaniu Karat`s ULKA, że ten niespodziewanie znalazł się w pewnym momencie na pozycji V A-5. I wtedy - konsternacja, a może to nie ten Karat`s? Sędzia podszedł do dziewczyny prowadzącej ULKA i poprosił o pokazanie rodowodu. Ocena wstrzymana została na kilka minut, zaś po dostarczeniu i obejrzeniu rodowodu sędzia udał się do namiotu biura SV, gdzie po konsultacji z dyrektorem SV Panem Luxem ogłoszono, że matka ULKA nie ma niemieckiej licencji hodowlanej!? Psa przesunięto na pozycję dziesiątą za PAKROSA a przed Karat`s YOKERA! Ciekawe skąd Pan sędzia od razu wiedział, że matce brak licencji, a bardziej ciekawe jest to, że skoro wiedział, to po co przesuwał go aż do piątej pozycji, aby go później cofnąć? Decyzja całkowicie niezrozumiała. Po rozmowach w naszym gronie a także po rozmowach z kilkoma owczarkarzami niemieckimi wszyscy doszliśmy do jednego wniosku - po prostu Pan Oschler pomylił psy! Idea była całkowicie słuszna - na opuszczone 5 miejsc z ubiegłorocznej wystawy postanowił wprowadzić nowe młode psy. Wprowadził do VA - ORBITA i PAKROSA. Chciał zapewne wprowadzić tam YOKERA, ale się pomylił! Było jeszcze wyjście takie, że ULKA mógł przesunąć do tyłu za YOKERA, który wtedy byłby VA 10, no ale w tym stresie i w tym zamieszaniu jakoś nie wpadł na taki pomysł. Pan Oschler nie krył się zbytnio ze swoimi sympatiami i antypatiami. Bardzo daleko ustawił psy związane z hodowlą Bad Boll, w zupełnie niezrozumiały sposób przestawił do tyłu najlepiej biegającego w piątce QUANTUMA v. Arminius. Dawno już nie zdarzyło się, aby młodego psa wstawić od razu na pozycję VA- 4. Lecz gdy zauważymy z jakiej jest hodowli i kto jest jego właścicielem, to trochę nam się rozjaśni. Szanowni koledzy - radzę nie narzekać na stronniczość naszych sędziów, różne układy i powiązania!
Wystawa klubowa powinna wytyczać kierunki na przyszłość. A co zobaczyliśmy i z czym zostali niemieccy owczarkarze. W pierwszej 10 jest 5 psów z linii URSUSA - dwóch jego synów i trzech wnuków - synów YASKA Farbenspiel. Jeżeli dołożymy do tego psy z czołówek klas młodzieżowych, to zobaczymy ogromną dominację krwi URSUSA. Czy to jest dobre i czy podniesie poziom hodowli? Pan Oschler wziął tą odpowiedzialność na siebie.
Reasumując.
1. wybór LARUSA Batu był spodziewany i najbardziej prawdopodobny. To pies, który zachwycił mnie od pierwszych jego wystaw. Eksterierowo jak najbardziej zasłużenie wygrał, ale czy jego potomkowie a szczególnie samce choćby zbliżą się do jego klasy? 
2. HILL Farbenspiel - w tym roku wyglądał trochę gorzej, ruch także miał już lepszy. Grupa bardzo dobra, może wzmocni tzw. "dolną linię". Szczyt jego możliwości. 
3. ERASMUS v. Noort - zyskuje, potomkowie też na wysokim poziomie. Dobre pochodzenie. Uważać na wzrost i uszy. 
4. ORBIT Huhnegrab - chyba w tym roku za wysoko. Imponuje głową, wykolorowaniem, proporcjami. Na szczęście nie jest w typie ojca. Na luźnej smyczy traci. Trzeba nim ktyć. 
5. QUIRIN Hochmor - dla mnie nijaki. Ciągle o nim zapominam, bo niczym się nie wyróżnia ani na plus ani na minus. Awansuje chyba tylko ze względu na ojca. 
6. QUANTUM v. Arminius. Stoi w miejscu. Już chyba nie wystąpi w przyszłym roku. Swoje już zrobił, także dla hodowli. Mocny grzbiet, zastrzeżenia do obrysu głowy, także u dzieci. 
7. ANDO Altenberger Land - raptownie tracił. Nie prezentował się zbyt dobrze, bez kondycji, również i dzieci nie na jego miarę. Wykolorowanie potomków trochę inne niż na zdjęciach. Dwa razy w grupie VA - to już wystarczy 
8. GHANDI v. Arlett - za eksterier powinien być bardzo daleko. Pokazani potomkowie na dobrym poziomie. Dobrze gryzie. Niech już więcej nas nie męczy! 
9. PAKROS Ulmental -średni w formacie, zgrabny piesek. Doskonałe pochodzenie, duże możliwości genetyczne, zajdzie jeszcze wyżej. Jak się uda, to kryć! 

Prognozy na rok 2005.
Duże znaczenie będzie miał fakt, kto będzie sędziował. Jeżeli Panu Oschlerowi przedłużą o rok możliwość sędziowania, to wyniki będą podobne jak w tym roku. Jeżeli będzie sędziował Pan Schreerer, to jeżeli nie przepisze ORBITA na kogoś innego, to nie wystawią go. A jeżeli będzie sędziował ktoś trzeci (?) to może być różnie. Kto już nie wystąpi (lub nie powinien wystąpić) - GHANDI v. Arlett, ANDO Altenberger Land i mimo wszystko QUANTUM v. Arminius. Ponad pięć lat będą miały LARUS, HILL i ERASMUS. Czy LARUS zasługuje na to aby zostać po raz drugi z rzędu zwycięzcą świata? - moim zdaniem nie. Czy HILL może zostać zwycięzcą świata? - moim zdaniem - nie. Czy ERASMUS może - moim zdaniem - tak.
Kto może nowy wejść do grona VA - z pewnością ZAMP Thermodos, także Karat`s YOKER. Z młodych psów dzieci prawdopodobnie pokażą: Karat`s YOKER i PAKROS Ulmental (z trzech miesięcy kryć) to może podwyższyć ich pozycję. ORBIT nie pokaże dzieci. Czołówka zacieśnia się. Mogą dojść jeszcze zwycięzcy młodzieżowi z 2004 roku. W ścisłej czołówce "V" nie widać psa, który zasługiwałby na VA.